31 maja 2012

.




trzeba przyznać, że co jak co ale w domu najlepiej :) tylko dajcie mi bożenkę i będę najszczęśliwsza
najszęśliwsza mimo tej ogromnej dziury w sercu


20 maja 2012

.





to był stanowczo cios po niżej pasa, nie chce o tym myśleć, nie chcę wracać.
bardzo żałuję ze nie było mnie  z wami, ale byłam serduszkiem :* i ciesze się że wszystko było jak należy :D

co mam ci powiedzieć? w życiu jest etapów kilka
i albo jesteś w chuj wysoko albo masz przypał, wiesz?

15 maja 2012

.






samotność to realne uczucie, które powoduje, że budzisz się rano i zdajesz sobie sprawę, że Twój sen nie był prawdziwy. chociaż czasem ta cała samotność jest dobra, bo możesz wsłuchać się w swoje myśli, zagłębić w najciemniejsze zakamarki swojej wyobraźni, ale tylko po to, żeby znów mieć nadzieję, że wróci to co odeszło. ale to co odchodzi nie powraca, nie ma co się łudzić, nigdy nie może być tak samo, ewentualnie gorzej.. lub lepiej :)
dobrze by było gdyby było lepiej, mam nadziej że lepiej będzie od soboty, w końcu mam ten upragniony wyjazd jak najdalej, tam nie ma problemów..chill out and fucking relax bro. ehe taki chuj chyba przed książkami

8 maja 2012

.


cześć jestem Pusia <3<3





weekend majowy jak najbardziej na mega + ! nie ma nic lepszego na całym świecie, niż budzenie się z wami i patrzenie na te mordy, naprawde :D mój organizm już nie przyswaja alkoholu :< i wcale mu się nie dziwie !
ale wszystko co dobre szybko się kończy..

1 maja 2012

.




ahoj piękna majówko
wpadłam we własną pułapkę: damska duma w połączeniu z wrażliwością zaczyna być jak rana na stopie, która się zaognia na skutek chodzenia, a chodzić musiałam